Gm I jak w ostatniej chwili w pogoń się nie rzucisz F7 Bb I nie zatrzymasz szczęścia póki jeszcze czas Cm Gm/D To już przepadło, ono drugi raz nie wróci Eb7 D N.C. Bo szczęście w życiu się pojawia jeden raz [Chorus] G Szczęście raz się uśmiecha G/G G/B Bbdim7 D7/A Raz nam rzuca swój dar bezcenny D7 Cm6/Eb Człowiek czeka na tę Přidat mezi oblíbené. Upravit. A gdy przyjdzie mój czas Gdy pokryje mnie rdza Usiądź przy mnie tuż tuż Bym mógł z tobą być sam Usiądź blisko o dłoń Narwij słów jak żonkili I opowiedz nasz film Bym go przeżyć mógł znów Mów o drodze we mgle Kiedy wciągał mnie piach Gdy nie miałem już sił By się odbić od dna Mów o Bo naprawdę wszystko zmianom ulega Z tym pogodzić się już trzeba Albo szczyt albo gleba Nie ma, że boli, nie ma nic pomiędzy Jesteś kimś albo śmieciem, to warunek egzystencji Dokładnie zmieniasz się w oka mgnieniu Zmieniłeś się nie do poznania, powiedź czemu To co było w tobie umarło To jaki byłeś naprawdę umarło Nic nie Wszystko wydaje się łatwe, ale poziom trudności będzie się powoli podnosił. Inne układy trzech dźwięków - akordy zawieszone. Nie zawsze dopasowanie jest tak łatwe jak w powyższych przykładach. Wyobraźmy sobie, że jakiś artysta ma trochę fantazji. Sumptuastic - Wszystko ma swój czas [ album trailer ]____Bądź na bieżąco, subskrybuj kanał YouTube: http://bit.ly/SumptuasticYT Księga Koheleta jest biblijną księgą Starego Testamentu zaliczaną do ksiąg mądrościowych. Zawiera filozoficzne rozważania Koheleta o sensie ludzkiego życia, w którym wszystko ma swój czas: narodziny i śmierć, młodość i starość, płacz i śmiech, miłość i nienawiść, wojna i pokój. hBW3B5q. Przyszła wiosna. Świat budzi się do życia, energia przepływa szybciej, soki zaczynają krążyć. Wiosna i praca wewnętrzna przypomniały mi o mądrości jaką niesie z sobą przyroda. W przyrodzie wszystko nastaje w odpowiednim czasie. Są pewne wahania, czasem zima jest dłuższa, czasem ostrzejsza, czasem bardziej łagodna, ale kolejność pewnych wydarzeń jest zachowana. Zimą wszystko się wycisza, chowa, zamiera. Energia życiowa zatrzymana zostaje wewnątrz, w niektórych przypadkach bardzo dosłownie – drzewa wyglądają jak martwe, niektóre gatunki zwierząt hibernują, inne zapadają w głęboki sen. To ważny moment, odpoczynek, spowolnienie, potrzebne tak samo bardzo, jak wulkan energii, który przychodzi wraz z wiosną. Jednak w grudniu nikt nie staje pod jabłonią dziwiąc się dlaczego jeszcze nie kwitnie. W maju nikt od tej samej jabłoni nie oczekuje, że urodzi owoce, którymi będzie można się pożywić. Wszystko ma swój czas. Wszystko ma swój cykl. Jest to dla nas tak oczywiste w przypadku jabłoni, ale czy potrafimy dostrzec nasze własne cykle? Czy z takim samym szacunkiem odnosimy się do naszych okresów w życiu? Czy nie próbujemy czasem czegoś pogonić, przyspieszyć w imię ambicji, sztywno ustalonych celów, czy nieumiejętności puszczenia kontroli? Daleko jeszcze, mamo? Pewien zdolny młody człowiek przyszedł do mnie ostatnio z poczuciem, że ciągle się gdzieś spieszy, ciągle ma coś do zrobienia. Do tego stopnia skupił się na swoim pięknym i wspaniałym celu, na tym jak to mu będzie cudownie jak już tam dotrze, że stracił dużą część przyjemności z budowania i tworzenia tego, co zaplanował. Tak bardzo chciał jabłek, że dreptał wokół jabłoni i różnymi sposobami próbował przyspieszyć proces dojrzewania. W efekcie pośpiech stał się niszczący. Z drugiej strony, gdy przychodzi kwiecień jabłoń nie musi się zastanawiać czy to już, czy na pewno jest gotowa – po prostu zakwita. Impuls jest naturalny. Trawa rośnie bez wysiłku, gdy tylko odrobinę się ociepli. Nasi przodkowie byli o wiele bliżej natury i potrafili słuchać tych naturalnych rytmów – umożliwiało im to oczywiście również przeżycie. Bo zboże posiane zbyt wcześnie lub zbyt późno nie dałoby obfitych plonów. Dziś mamy warzywa i owoce dostępne o każdej porze roku, nasze przeżycie zależy od czego innego i odzwyczajamy się od zwracania uwagi na cykle oraz wsłuchiwanie się w naturalną mądrość. Może też z tego bierze się tyle niepewności i zamieszania gdy trzeba podejmować decyzje. Czy to już? Jestem gotowy? Czy to aby nie za wcześnie? Nie za późno? Czy wiem wystarczająco wiele? Czy potrafimy skorzystać z okazji, gdy się pojawia, wykorzystać dobry moment, swoją siłę, potencjał w połączeniu z okolicznościami? A może wynajdujemy znane i lubiane wymówki żeby jednak czegoś nie zrobić – nie umiem, nie potrafię, nie mam siły, to nie leży w mojej naturze, nigdy tego nie robiłem, nie mam silnej woli, itd. Jest czas by iść do przodu i czas by zostać w czas by oddychać swobodnie i czas by oddychać z czas by być energicznym i czas by być czas by zbierać i czas by widzisz rzeczy jakimi sąI pozwalasz im takimi być?– Lao-tzu Ile działania a ile zatrzymania Sztuką jest odnalezienie równowagi pomiędzy czasem aktywności i czasem wyciszenia. Miewamy tendencję do przechylania się w jedną albo w drugą stronę. Albo wciąż się niecierpliwimy albo nie potrafimy się na nic zdecydować. Jesteśmy hiperaktywni lub marazm przelewa się przez naszą egzystencję. Wsłuchanie się w swoje ciało, swoje rytmy, poznanie siebie i szacunek do tego, co jest w danym momencie pozwala optymalnie korzystać ze swoich zasobów i płynąć z prądem życia. Starożytna chińska Księga Przemian niesie przekaz, że ciągła zmiana jest nieodłącznym elementem życia, a w cyklu zmian zawiera się zarówno aktywność jak i jej brak. Z jednego rodzi się drugie i na odwrót. Częścią cyklu jest zarówno równowaga jak i jej brak – oba stany są przejściowe. Więc nie ma co również gonić za permanentną harmonią, bo totalny porządek staje się brakiem życia. Odbudować siły Początek wiosny jest trudny, bo organizm jest zmęczony po zimie, jedziemy już tylko na oparach zgromadzonej na zimę energii. To może być wyczerpujący okres, ten przełom, ale tym bardziej warto pobudzić z łagodnością nową energię. Poruszać się, pójść na spacer i popatrzeć na budzącą się naturę, zainspirować się nią. Dokonać jakiejś zmiany. Zrobić wiosenne porządki, niekoniecznie tylko w szafie. Podjąć się czegoś nowego. Postawić sobie wyzwanie i zmierzyć się z nim. Zadbać o ciało i ducha. Skierować więcej energii na zewnątrz, do świata, do ludzi, do przyrody. Całkowicie naturalnym jest fakt, że nawet najtrudniejsze rzeczy można wykonać z łatwością, jeśli wybierze się odpowiedni czas, a wielkie działania powstają z mniejszych uczynków. – Tao Te Ching Photo by Thomas Kelley on Unsplash Wszystko ma swój czas Perfect Akordy: a, C, d, e, F, G Język: Polski Bicie: Harcerskie Tabulatura: Tak Polecane produkty Can't help falling in love Elvis Presley Akordy: a, A7, C, d, e, F, G, H7 Narcyz się nazywam Łzy Akordy: a, C, F, G Whisky Dżem Akordy: a, C, D, F, G Nie nie nie Akordy: a, C, e, G Lost on you LP Akordy: a, C, D, e Hallelujah Leonard Cohen Akordy: a, C, E7, F, G Na jednej z dzikich plaż Rotary Akordy: a, A, C, e, F, G Despacito Luis Fonsi Akordy: a, C, F, G Czarny chleb i czarna kawa Strachy na lachy Akordy: a, C, G Hej sokoły Akordy: a, C, E, E7, G Zanim pójdę Happysad Akordy: a, C, d, e, F, G Ship to wreck Florence + The Machine Akordy: a, C, d, F, G7 Jak zagrać na keyboardzie Wszystko ma swój czas polskiego zespołu Perfect? Nuty (PDF) a także inne pliki (MIDI, MUSESCORE) znajdziecie na mojej drugiej stronie Nuty od Darka Nawigacja wpisu I Wiedz dokąd zdążasz jak chcesz zdążyć na czas Ty masz swój pomysł inni mówą że się staczasz Posłuchaj sam siebie przecież masz olej w łebie na wszystko pogląd więcej niż w kiści winogron pomysłów jebniętych Obszarów nietkniętych Mogą zostać w głowie może kiedyś je wypowiesz A czemu nie teraz? Niech pęknie bariera To Twoje życie jakie będzie sam dziś wybierasz Ci co to mają dawno za sobą mówią Ci żebyś poszedł drogą którą oni nie mogą a poszliby chętnie gdyby mieli czegoś więcej lepiej wcześniej Twoją głowę Twoje ręce Grono doradców wkoło to samo pieprzy ''Nie marnuj czasu który zaraz stanie się przeszły'' Więc jak jest stratą poświęcanie czasu na to na co sam masz ochtę powiedz czym jest potem spędzanie go na szajsie który nijak ma się do Twoich celów? Bądź oryginalny jak niewielu ref I zabij tą myśl bo Cię zatruje że czas który masz się marnuje rytm życia hip-hop mi dyktuje tak ja to czuję II Abra - poprawny wokal Nie ronię łez tak jak piwa pęknięty pokal Popędzę stres precz kiwaj się jest OK Bo we mnie rap jest i rozjebię cały lokal Od pierwszych lat kiedy miałem decyzję podjąć co i jak kiedy chcę w życiu osiągnąć By zmieniać w złoto wszystko to czego się dotknąć wiedziałem że muszę wpierw trochę dorosnąć I ma liryka to jest to czego dotykam Prawdziwa pasja z serca nigdy nie znika Pauje tu tak jak gin do tonika I masz mnie na CD-ku i na taśmie ref ArticlesOn 13 lutego, 2021 by admin Próbuję zrozumieć, w jaki sposób nuty odnoszą się do siebie podczas pisania sekwencji akordów. Rozumiem, że podczas komponowania w skali durowej akordy uzyskują funkcję zależną od stopnia skali, funkcje te są następujące: Funkcjonalne funkcje akordów harmonii I ,iii, vi -> Tonic V , viiº -> Dominant IV, ii -> Sub Dominant * Uppercase = Major, Lowercase = Minor, º = diminished Example on C: C ,Em, Am -> Tonic G , Bº -> Dominant F, Dm -> Sub Dominant Akordy funkcji tonalnych to te, które zawierają trzeci stopień skala, która powinna określać ogólne brzmienie skali. Dominant Function Chord to te, które zawierają siódmy stopień skali, siódmy stopień skali chce przejść do pierwszego stopnia skali, a więc Dominant Function akordy chcą przejść do akordu funkcji tonalnej. Sub Dominant Function Chords zawierają czwarty stopień skali, który nie ma tonu wiodącego (siódmy stopień). O ile Wiem, że tendencja progresji jest następująca: Dominant Sub Dominant Tonic Wszystko to oznacza, że akordy są zbiorem stopni skali. Każdy stopień skali ma swoje własne tendencje. Zbiorowe tendencje kombinacji stopni skali akordu to funkcja akordu. Ale jak definiuje się te tendencje? Naprawdę nie rozumiem, dlaczego niektóre nuty chcą przejść do pewnych nut skali, także jak mogę to zastosować w innej skali, na przykład skali mniejszej lub pentatonicznej durowej. Gdzie mogę Dowiedziałem się, jak nuty mają tendencję do poruszania się w sekwencji akordów? Na koniec chcę założyć, że tak właśnie działają wykresy progresji akordów? – * Przykład wykresu progresji akordów Jak mogę utworzyć mapę progresji akordów dla skali? Komentarze Jeśli Twoim celem jest pisanie muzyki, czuję, że lepszym sposobem jest granie różnymi akordami i słuchanie muzyki, którą umiesz grać i mutować, a także nauczyć się, jak to brzmi. Próba analizy zbyt dużej ilości nie wydaje mi się pomagać w ogóle pisać. Zdecydowanie nie musisz używać wykresów progresji akordów. Nie wiem, do czego mają one służyć, ale ten, do którego się podłączyłeś, nie ma w ogóle akordu vii (przyciemnionego). Harmonia funkcjonalna jest zbyt długa, aby ją eksplodować ain w tym poście. Tendencje akordów dotyczą nie tylko poszczególnych nut, ale także relacji P4 / P5 między rdzeniami akordów. Istnieją wykresy progresji akordów. Musisz tylko wypisać akordy dla dowolnej skali, której używasz, oznaczyć je i gotowe. Istnieją jednak ograniczenia, jeśli piszesz muzykę. Powinieneś traktować wykres jak koła treningowe i starać się polegać na własnych uszach. Harmonia i prowadzenie głosu są nauczane w oranżeriach przez co najmniej dwa lata. To jest dość szerokie pytanie. Jeśli nie ' nie masz czasu lub nie jesteś zainteresowany takimi rzeczami, ' sugeruję słuchanie piosenek, które lubisz i transkrybując ich akordy – w końcu przyswoisz sobie typowe wzorce i będziesz w stanie twórczo z nimi pracować. Gdybym miał teraz czas, ' upewnij się, że studiowałem kompozycję. Gdybym nie ' nie był zainteresowany, nie ' nie pytał, robię mam teraz dyplom z inżynierii mechatroniki, więc nie ' nie mam czasu, aby poświęcić się na pełny etat konserwatorium. ' zajmowałem się muzyką od wielu lat, ale nigdy nie byłem wybredny, jeśli chodzi o teorię. Z pewnością mogę zrobić wiele rzeczy, które brzmią ” dobrze „, ale nigdy nie dowiedziałem się, dlaczego. Odpowiedź Wygląda na to, że „próbujesz znaleźć jakieś ogólne zasady muzyczne i tworzyć muzykę zgodnie z tymi zasadami. To ciekawe ćwiczenie, ale ogólnie nie chodzi o to, jak ludzie piszą muzykę, częściowo dlatego, że takie zasady mogą być całkiem specyficzne dla stylu muzyki, który chcesz napisać. Jako przykład – wspomniałeś o ruchu I, IV, V i V-> I. Ale są style muzyczne, które unikają V i ruchu V-I. Ale jak definiuje się te tendencje? Naprawdę nie rozumiem, dlaczego niektóre nuty chcą przejść do pewnych nut skali, także jak mogę zastosować to na innej skali, na przykład skali molowej lub pentatonicznej durowej. Jednym ze sposobów uzasadnienia idei, że nuty„ chcą ”iść w jakimś kierunku, jest ton wiodący. To uzasadnia ruchy I-> IV i V-> I. Innym uzasadnieniem jest to, że rdzenie akordów chcą przenieść się do rdzeni, które są powiązane harmonicznie – które mają między sobą proste stosunki częstotliwości. Można to wykorzystać do uzasadnienia skoków kwarty lub kwinty. Tonika jest postrzegany jako „stabilny”, a zatem ruch w stronę toniku może być zawsze postrzegany jako ruch „do domu” w kierunku stabilności. Oczywiście, aby stwierdzić, co oczywiste – notatki tak naprawdę nie „chcą” nigdzie iść – to słuchacz może chcieć, aby gdzieś poszły. Ale różni słuchacze mogą chcieć różnych rzeczy! Gdzie mogę się dowiedzieć, jak nuty zwykle poruszają się w sekwencji akordów? Poleciłbym wziąć kilka materiałów teoretycznych (takich jak znaleziona przez Ciebie tabela akordów Stevea Mugglina) i porównać ich treść z rzeczywistym zachowaniem niektórych utworów muzycznych, które lubisz. okaże się, że niektóre zasady teorii są ważniejsze dla niektórych stylów muzycznych, inne zasady są ważniejsze dla innych stylów. Czasami będziesz musiał sam przestrzegać zasad – nie wszystkie style muzyczne są szczególnie dobrze udokumentowane! Odpowiedź Szczerze mówiąc, znajdziesz wiele wyjaśnień i powiedziałbym, że nie powinieneś się nad tym zastanawiać, w przeciwnym razie zablokuje cię to bardziej niż cokolwiek innego. Chciałbym podać tylko 2 proste wskazówki, ale pamiętaj, że nic nie jest całkowicie naukowe. Podobnie jak wiele osób, często wracam do stwierdzenia „jeśli to brzmi dla mnie dobrze, to jest„ dobrze ”. Niektórzy ludzie uważają, że akordy sus2 są dysonansowe, a mi się podobają. Wszystko jest subiektywne. Pierwszą rzeczą, którą chciałbym powiedzieć, jest to, że wiele sekwencji akordów obraca się wokół idei tonu wiodącego. To doprowadziłoby do myślenia o czymś bardzo technicznym, jak ustalenie tonacji i wszystko inne, ale jeśli spojrzysz na to po prostu, jest po prostu coś przyjemne w ruchach chromatycznych (np. gdy grasz 2 akordy z rzędu z nutą oddaloną tylko o pół kroku) W tonacji durowej masz to między 3 a 4, ale co ważniejsze między 7 a 1. Przekonasz się, że większość sekwencji akordów jest przyjemna, gdy mają jeden z tych ruchów. Zwłaszcza jeśli podkreśla to prowadzenie głosu. Powiedziałbym, że jest to jeden z powodów, dla których I IV V brzmi dobrze, ponieważ każda kombinacja przejścia ma ruch chromatyczny. Powodem, dla którego mówię, że możesz trochę zapomnieć o dalszej teorii, jest to, że jest to proste Pomysłem jest to, co myślę, że czasami akordy poza kluczem brzmią dobrze. Weź „Something” Beatlesów, zaczyna się od C, Cmaj7, C7, F. Ta sekwencja ma bardzo ładny ruch chromatyczny od jednego akordu do drugiego z najwyższymi dźwiękami (C, B, A #, A). Jeśli pójdziesz dalej w tej koncepcji, wielu progresjom Radiohead unika dziwne progresje dzięki temu samemu pomysłowi. Ale kiedy posuwasz się za daleko, piosenkarzowi bardzo trudno jest znaleźć melodię, ponieważ klasyczne skale są tak mocno wyryte w naszych mózgach. Inną rzeczą, o której chciałem wspomnieć, jest również związane z prowadzeniem głosowym. Kiedy przechodzisz od jednego akordu do drugiego, przejście dla każdej nuty jest albo tym samym ruchem dla wszystkich nut (co się dzieje, gdy przesuwasz ten sam kształt akordu w górę lub w dół), może poruszać się w tym samym kierunku, ale z nieco innymi odstępami lub może poruszać się w przeciwnym kierunku. Przyjęty pogląd jest taki, że ten sam ruch jest nudny, trochę inny jest lepszy, a odwrotny jest najlepszy. Dlatego czasami ta sama sekwencja akordów może brzmieć zbyt „przewidywalnie” (z braku lepszego słowa). Z tego powodu muzycy jazzowi zwykle popychają to do skrajności i starają się używać inwersji akordów, aby poruszać się jak najmniej. Brzmi to prawdopodobnie „wyrafinowanie” (z braku lepszego słowa). Jeśli spojrzymy na progresję między V7 i I w tonacji durowej, dostrzeżemy piękny ruch, który w rzeczywistości składa się z 2 ruchów chromatycznych (jak w moim pierwszym wskaźniku), ale poruszają się w przeciwnym kierunku. W tonacji C-dur masz „rozkładanie” B na C, podczas gdy F zmierza do E. Jest to prawdopodobnie powód, dla którego V7 do I brzmi nawet lepiej niż V do I i uważa się, że kadencja jest idealna. Jak widać, te wskazówki wyjaśniają trochę związek między nutami akordu, ale pomagają też znaleźć dobre sposoby na dodanie odrobiny dziwactwa. -kluczowe akordy, które będą brzmiały tak, jakby pasowały. Prawdopodobnie są to inne sposoby na wyjaśnienie tego, ale uważam, że głos prowadzi do niedocenianego tematu. Komentarze Uwielbiam też dobre sus2! Tak, uwielbiam sposób, w jaki Sonic Youth lub The Police używają ich na różne sposoby. Dobra odpowiedź. Ruch pół kroku jest szczególnie silny kiedy rozchodzi się w kierunku, w którym porusza się linia. Na przykład, jeśli mam F, D, G (wszystkie akordy durowe), głos powinien przesunąć FF # G. To wyjaśniłoby sens wiodącego tonu wciągniętego do ostatni akord. W przykładzie abo W utworze Beatlesów pół-kroki schodzą w dół, co tworzy pożądane przyciąganie. We własnych kompozycjach cały czas posługuję się ruchem półstopu. Świetnie nadaje się do przechodzenia do różnych miejsc. Dlaczego C, Cmaj7, C7, F oznacza ” zapomina o teorii ” Harmonia w Coś jest dość do subdominanta, względnej mniejszości, przechodzi od dominującej do tonicznej. Powiedziałem „dalsza” teoria. To znaczy nie analizować dalej, aby dowiedzieć się, co się tam dzieje. Zgadzam się z tym, co opisałeś. Ale właśnie w mojej skromnej opinii pomyślałem, że najpierw warto zrozumieć te pojęcia, zanim przejdę do rzeczy takich jak zapożyczone akordy, drugorzędne dominanty lub drobna plagala. Dla mnie to tylko konsekwencje szerszej koncepcji. Odpowiedź Myślę, że musisz zmienić kilka rzeczy w podsumowaniu funkcji. I, iii, vi -> Tonic Tylko I ma funkcję tonizującą. Widziałem, jak niektórzy mówią, że substytut iii lub vi dla I, najwyraźniej dlatego, że wszyscy mają taki sam stopień, mediant lub ^3. Chociaż jest to opcja harmonizacji, nie należy jej mylić z tonikiem funkcji. Akordy funkcji tonalnych to te, które zawierają trzeci stopień skali, który powinien określać ogólne brzmienie gamy. Funkcja toniczna to akord toniczny, triada durowa lub molowa zbudowana na stopniu tonicznym. Subdominanta (dominanta) i funkcje dominujące są spełniane przez kilka akordów wymienionych przez Ciebie – na przykład V lub viio dla dominanty – ale tonika jest inna. Być może jednym ze sposobów myślenia o tym jest to, że tonik jest ostatecznym punktem stabilności i rozdzielczości i jako taki nie ma żadnej dwuznaczności co do idei ntity akordu tonicznego. Dominujący Podrzędny Tonik Przepływ funkcjonalny jest w jednym kierunku: subdominant (dominujący), dominujący, tonik. Wszystko inne jest cofnięcie się z perspektywy harmonii funkcjonalnej. Czasami można zauważyć progresję typu V IV6 V, ale można je określić jako przedłużenia gdzie podstawowa harmonia to po prostu V. Poza tym brak spełnienia funkcji przepływu ma swój własny potencjał ekspresyjny. Oczywistym przypadkiem jest zwodnicza kadencja. Całe oszustwo nie jest wykonaniem funkcjonalnego przejścia do toniku. Stylistycznie jest niekompletne i ustawia i oczekuje na inną frazę. Wytyczne dotyczące pisania sekwencji akordów … [jak działają] wykresy progresji akordów? W moja opinia pro schematy blokowe nie nadają się do pisania harmonii, ponieważ nie odnoszą się bezpośrednio do frazowania, kadencji ani formy. Twoje pytanie jest oznaczone jako „funkcjonalna harmonia”, więc ja załóżmy, że kontekst jest powszechną praktyką , stylem klasycznym, a nie progresjami pop, takimi jak ||: I V vi IV :||, które nie są właściwie funkcjonalne. Lepszy sposób pisać progresje akordów, aby myśleć o kategoriach progresji w ramach wspólnej struktury formalnej. Kategorie można podzielić na różne sposoby, ale oto trzy ogólne pojęcia: harmonia przedłużenia harmonia sekwencyjna kadencje Prosta struktura formalna to istnienie, środek, koniec. Przedłużenia mogą wspierać początek, kolejna harmonia to powszechny sposób łączenia sekcji w środku, a kadencje końcowe frazy i sekcje. Prosty projekt mógłby wyglądać następująco: ||tonic prolongation | half cadence || sequence | full cadence || ||: I IV6/4 I | ii6 I6/4 V :||: V6/ii ii V6 I | I6 IV I6/4 V7 | I :|| Chodzi o to, że mniej ważne jest, których konkretnych akordów użyjesz – ii6 w porównaniu z IV, że użycie odpowiednia kategoria harmonii w strukturze fraz. Nie chciałbyś zaczynać utworu od materiału harmonijnego odpowiedniego do zakończenia. Składniowo nie ma to większego sensu. Oczywiście nie jest to jedyny sposób podejścia do pisania sekwencji akordów, ale jest to alternatywa dla schematów blokowych. Pomyśl o tym, jak działa harmonia w strukturze fraz. Komentarze Świetnie, dziękuję I ' ll wyrzuć schemat blokowy z mojej głowy. Myślę, że postrzeganie harmonii jako małych cegiełek jest świetne, myślę, że jest to świetne podejście i może być bardziej muzyczne niż inne podejścia. Czy jest dobra książka na te tematy? Dodaj komentarz

wszystko ma swój czas akordy