Bitwa o Tobruk – jedna z bitew II wojny światowej, pomiędzy oddziałami aliantów broniących miasta Tobruk, a atakującymi je jednostkami niemieckimi i włoskimi pod dowództwem Erwina Rommla. Bitwa trwała od 10 kwietnia do 27 listopada 1941 i skoczyła się pełnym odblokowaniem miasta podczas operacji Crusader. 22 stycznia 1941 alianci zdobyli Tobruk, który był ważnym miejscem
Nalot japoński na Pearl Harbor. 1 września 1939 roku Niemcy zaatakowały Polskę, dając tym samym początek II wojnie światowej. Uwikłane w konflikt państwa europejskie musiały zająć się własnym podwórkiem, zostawiając Japończykom wolną rękę w działaniach na Pacyfiku. Sytuacja, jaka wywiązała się na świecie, była idealna
Przebieg działań zbrojnych 1942–1945. Atak na Pearl Harbor był początkiem wojny na Dalekim Wsch. Japończycy nie mieli szans na długotrwałe walki USA, więc przyjeli strategię jak najszybszego opanowania jak najwiekszych obszarów. W wyniku inwazji pod ich panowaniem znalazły się Hongkong i Filipiny.
Tiếng Việt. 中文. Narzędzia. Na mapach: 47,49833°N19,04083°E. Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. 13 lutego. realizacja planów podjętych podczas. Oblężenie Budapesztu ( węg. Budapest ostroma) – działanie wojenne przeprowadzone w stolicy Węgier Budapeszcie w czasie operacji budapeszteńskiej w końcowym okresie II wojny światowej .
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. samolotów walczących nad amerykańskim zespołem, 19 czerwca 1944. Bitwa na Morzu Filipińskim – bitwa powietrzno-morska podczas II wojny światowej między flotami amerykańską i japońską, stoczona w dniach 19–20 czerwca 1944 roku w północnej części Morza Filipińskiego, na zachód od archipelagu
II wojna światowa. 28 języków. Z Wikipedii, wolnej encyklopedii. Nauki ścisłe i przyrodnicze Nauki społeczne i humanistyczne. Niniejsza strona to portal dla czytelników Wikipedii zainteresowanych historią II wojny światowej, największego konfliktu zbrojnego w historii świata trwającego od 1 września 1939 do 2 września 1945
ytBpYrJ. redeem Kupując ten produkt możesz zebrać 4 punktów lojalnościowych . Twój koszyk będzie zawierał 4 punktów Punkty możesz wymienić na kod rabatowy 0,40 zł . Bezpieczeństwo Szybka dostawa Bezproblemowy zwrot Opis Szczegóły produktu Komentarze" Bitwy II wojny 1942-45" to największa w Polsce gra strategiczna, w której zawarto przepisy dotyczące desantów powietrznych i morskich, rajdów pancernych i obrony terenów miejskich, walk komandosów i bitew pancernych. Integralną częścią całości są działania wojsk powietrznych i marynarki wojennej. Gra porusza wszystkie aspekty militarne działań wojennych jakie toczyły się na całym świecie w latach 1942-45. Reprezentowane są wojska: wszystkich krajów konfliktu, zarówno te walczące w Europie, jak i te z Afryki i Pacyfiku. Nieograniczona ilość scenariuszy pozwala każdemu na wybór tych spośród bitew, które uzna za najciekawsze i najbardziej interesujące. Opierając się na przepisach z III wydania " Bitew II wojny światowej" można rozegrać każdą bitwę z lat 1942-45. Publikowane od kilku lat gry, oparte na niniejszych przepisach, są najpopularniejszymi grami strategicznymi w Polsce. Pozycja ta powstała na skutek licznych sygnałów, by opublikować wszelkie zebrane zasady w jednym periodyku. W skład gry wchodzą: - instrukcja (50 stron), - tabele walk, - 4 scenariusze, - 360 sztancowanych żetonów, - kilkaset żetonów pomocniczych. Polecamy również: Memoir '44161,70 złCenaStworzona przez Richarda Borga gra została wydana w 60 rocznicę lądowania aliantów na plażach Normandii. Gra polega na rozgrywaniu scenariuszy poprzedzonych zarysem historycznym tamtego okresu. Ciekawym rozwiązaniem są karty rozkazów symulujące różne sytuacje jakie mogą zdarzyć się w trakcie bitwy. Uznawana przez miłośników gier historycznych za jedną z najlepszych gier tego typu. Battles of Napoleon243,00 złCenaFor twenty years, from 1796 until the final defeat at Waterloo in 1815, Napoleon Bonaparte and his generals fought on the battlefields of all of Napoleon is a gaming system that allows two players to recreate the most important historical battles the era. The Eagle and the Lion, the first game in the Battles of Napoleon series, gives you all you need. Piotrków 193944,63 złCenaNiewiele było bitew w kampanii wrześniowej, które mogły zadecydować o przebiegu całej wojny. Z całą pewnością należy do nich zaliczyć: Bzurę, obronę Narwi oraz walki w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego. Gra, którą trzymacie w rękach umożliwia rozegranie działań wojennych Warszawa (Wołomin) 192044,63 złCenaTaktyczna gra żetonowa, w której Twoim celem jest powstrzmanie Bolszewików. Piłsudzki kobtra Tuchaczeski. Kto tym razem okaże się lepszy? Labirynt: Wojna z terroryzmem129,99 złCenaGra oparta na mechanice bestsellerowej gry Zimna Wojna 1945-1989. Odwzorowuje zarówno walkę z terroryzmem jak i szerszy konflikt ideologiczny - wojnę partyzancką, zmiany reżimów, demokratyzację i wiele innych aspektów. Gra łączy mechanikę gry opartej na kartach ze złożoną symulacją strategiczną. 7: W obronie Lwowa (druga...24,30 złCenaZadaniem 7. Eskadry Myśliwskiej jest powstrzymanie 1. Armii Konnej, która galopuje w kierunku Lwowa. Polscy i amerykańscy lotnicy starają się zatrzymać natarcie bolszewików na linii Bugu. Po raz pierwszy w historii samoloty walczą z uzbrojoną w karabiny kawalerią. Przed 95 laty garstka pilotów powstrzymała wielotysięczną konnicę. Czy dziś uda Ci się powtórzyć ich sukces?
Dział ten poświęcony jest bataliom rozgrywającym się na wszystkich frontach II wojny światowej. Wydarzenia zostały poukładane chronologicznie, przy czym bitwy obejmujące więcej niż jeden rok posegregowane zostały według daty rozpoczęcia pierwszych walk. Na uwagę zasługuje nomenklatura, bowiem w przypadku niektórych starć w historiografii występuje podwójne nazewnictwo. Stosowane w tym dziale nazwy są najczęściej występującymi terminami. Większą liczbę nazw geograficznych związanych z miejscami starć w okresie II wojny światowej znajdą Państwo w dziale Indeks nazw geograficznych. Zachęcamy także do skorzystania z wyszukiwarki. 1939 Obrona Westerplatte Obrona Poczty Polskiej w Gdańsku Bitwa pszczyńska – blitzkrieg w czasie Wojny Obronnej Obrona Helu Walki polsko-słowackie w czasie kampanii wrześniowej Krwawa Niedziela w Bydgoszczy Bitwa nad rzeką Bzurą Obrona Warszawy Obrona odcinka „Wizna” Węgierska Górka Walki z Armią Czerwoną Tomaszów Lubelski Bitwa pod Kockiem Funkcjonowanie Oddziału Majora „Hubala” Ogół działań na Atlantyku w latach 1939-45 „Wojna Siedząca” na froncie zachodnim w latach 1939-40 Bitwa u ujścia La Platy 1940 Incydent z „Altmarkiem” Bitwa o Narwik Bitwa pod Jan Mayen Zajęcie Islandii przez aliantów Zdobycie Eben Emael przez niemieckich spadochroniarzy Walki o przełamanie Linii Maginota Kontrofensywa pod Arras Ewakuacja Dunkierki Bitwa pod Montbard Bitwa na Morzu Śródziemnym Incydent w Mers-el-Kebir Bitwa u Wybrzeży Kalabrii Bitwa o Anglię Bitwa u Przylądka Spatha Operacja „Menace” Bitwa u Przylądka Passero Bombardowanie Coventry Bombardowanie Tarentu Bitwa u Przylądka Spartivento Bombardowanie Londynu – Drugi Wielki Pożar Londynu 1941 Pierwszy upadek Tobruku Pierwszy rajd na Lofoty, operacja „Claymore” Bitwa u Przylądka Matapan Walki na Krecie Zatopienie „Bismarcka” Oblężenie Tobruku Rajd na Spitzbergen, operacja „Gauntlet” Oblężenie Moskwy Nalot na Pearl Harbor Bitwa pod Kuantanem Bitwa o Filipiny Drugi rajd na Lofoty, operacja „Anklet” Atak na Vågsøy, operacja „Archery” 1942 Rajd na Saint Nazaire, operacja „Chariot” Rajd Doolittle’a – nalot odwetowy na Tokio Bitwa na Morzu Koralowym Bitwa o wyspę Midway Bitwa o Aleuty Drugi upadek Tobruku Pierwsza bitwa pod El Alamein Bitwa pod Alam Halfa Bitwa o Stalingrad Desant pod Dieppe Druga bitwa pod El Alamein Lądowanie w Afryce Północnej, operacja „Torch” Bitwa w rejonie wyspy Savo Bitwa u wschodnich Wysp Salomona Bitwa u przylądka Esperance Bitwy o Guadalcanal Bitwa u przylądka Tassafaronga Bitwa na Morzu Barentsa 1943 Bitwa na Morzu Bismarcka Bitwa koło wybrzeży Wysp Komandorskich Lądowanie na Sycylii Powstanie w Getcie Warszawskim Walki na Łuku Kurskim Nalot na Peenemünde Bitwa w Zatoce Cesarzowej Augusty Bitwa o Lenino 1944 Desant pod Anzio Koniec oblężenia Leningradu Bitwa o Monte Cassino Desant aliantów w Normandii Wyzwolenie Wilna Bitwa w Lasach Janowskich Powstanie Warszawskie Bitwa pod Falaise Bitwa o Arnhem Wyzwolenie Bredy Bitwa w Zatoce Leyte Zatopienie „Tirpitza” Niemiecka ofensywa w Ardenach Działania komandosów Skorzenego w Ardenach 1945 Bitwa o Iwo-Jimę Nalot na Drezno Bitwa o Bolonię Bitwa o Berlin Bitwa pod Budziszynem Walki o Okinawę Zatopienie pancernika „Yamato” Mandżuria – ostatnia ofensywa II wojny światowej
Kategoria: Druga wojna światowa Data publikacji: Autor: Przy tekście pracowali także: Anna Dziadzio (redaktor) Agnieszka Wolnicka (fotoedytor) Sto tysięcy poległych czy może pół miliona? Front wschodni czy zachodni? W której stoczonej przez niemiecką armię bitwie zginęło najwięcej żołnierzy? Która zasługuje na miano najbardziej krwawej potyczki drugiej wojny światowej? Udzielamy odpowiedzi na frapujące Was pytania. Rzeź na Krecie – operacja „Merkury” Zmagania o Kretę może nie należały do największych bitew drugiej wojny światowej, ale w walkach o opanowanie tej wyspy, Wehrmacht poniósł jedne z największych swoich strat w stosunku do zaangażowanych sił w toku całej wojny. Sama decyzja o zdobyciu wyspy była jednak kompletnie irracjonalna. Ze strategicznego punktu widzenia znacznie ważniejszy cel stanowiła bowiem Malta, tkwiąca jak cierń na drodze konwojów zaopatrujących wojska Rommla w Afryce. Na Krecie stacjonowało wówczas 35 tysięcy żołnierzy alianckich pod dowództwem generała Bernarda Freyberga. Wczesnym rankiem 20 maja 1941 roku na wyspie wylądował pierwszy rzut 6 tysięcy spadochroniarzy elitarnego 11. Korpusu Powietrznego generała Kurta Studenta. Desant skończył się dla Niemców, można by powiedzieć, tragicznie. Alianci z powodzeniem bronili swoich pozycji. Drugi rzut niemieckich spadochroniarzy również poniósł duże straty – około połowy z biorących udział w akcji zginęło podczas lądowania i tuż po wejściu do operacji. Ponadto brytyjskie okręty całkowicie rozgromiły jeden z niemiecko-włoskich konwojów transportujących część sił inwazyjnych. Następny konwój zmuszony był zawrócić. Generał Freyberg popełniał jednak fatalne błędy w dowodzeniu, skutkiem czego Niemcom udało się uchwycić jedno z lotnisk na wyspie. Ponadto siły Luftwaffe całkowicie dominowały w powietrzu. Pozwoliło to nazistom dowieźć posiłki i przejąć inicjatywę w walce. Ostatecznie 28 maja rozpoczęła się ewakuacja wojsk alianckich z Krety. Bild 146-1979-128-35 / CC-BY-SA Dowódcy niemieckich wojsk powietrznodesantowych – pułkownik Bernhard Ramcke, generał Kurt Student i major Hans Kroh – sfotografowani w 1941 roku. Udało się uratować około 13 tysięcy żołnierzy. Reszta zginęła lub poszła do niewoli. Dla Niemców było to jednak pyrrusowe zwycięstwo. Ich korpus powietrznodesantowy poniósł dotkliwe straty rzędu 44% uczestniczących w operacji żołnierzy. Poległo przeszło 3,7 tysięcy spadochroniarzy, a około 1,3 tysięcy było rannych. Luftwaffe straciła aż 350 samolotów. Adolf Hitler już nigdy więcej nie pozwolił na użycie wojsk powietrznodesantowych w takiej operacji. A Winston Churchill, mimo porażki, stwierdził z sarkazmem że: „samo ostrze niemieckiej lancy zostało skruszone”. Fiasko pod Moskwą – operacja „Tajfun” Adolf Hitler w sierpniu 1941 roku wstrzymał ofensywę swoich wojsk na Moskwę – dla niego celem priorytetowym był Kijów. Dopiero 2 października zgrupowane na wschód od Smoleńska jednostki Grupy Armii „Środek”, feldmarszałka Fedora von Bocka, uderzyły w kierunku sowieckiej stolicy. Miały zdobyć miasto przed nastaniem zimowej pogody. Tymczasem już pięć dni później spadł pierwszy śnieg. Oddziały niemieckie również nie znajdowały się w najlepszej kondycji: dywizje piechoty były przetrzebione, a pancernym brakowało czołgów. Mimo to Niemcy przebili się przez sowiecką linię obrony. Do 20 października, w kotłach pod Wiaźmą i Briańskiem, wzięli do niewoli aż 673 tysiące czerwonoarmistów. Wydawało się, że Moskwa jest na wyciągnięcie ręki. Znacznie pogorszyła się jednak pogoda, spadły ulewne deszcze. Dowodzący 2. Grupą Pancerną generał Heinz Guderian wspominał: „drogi zmieniły się raptownie w nieprzebyte błota, przez które nasze wozy posuwać się mogły tylko w żółwim tempie i przy nadmiernym zużyciu paliwa”. Okrzepł również sowiecki opór. Co prawda, w mieście wybuchła panika a rząd został 16 października ewakuowany, ale pozostał w nim Stalin, który dowódcą obrony stolicy mianował Georgija Żukowa. Wokół Moskwy na wielką skalę zaczęto budować fortyfikacje ziemne i zapory przeciwczołgowe. Niemieckie jednostki wznowiły natarcie 15 listopada. Tym razem najeźdźcom dał się we znaki silny mróz, który wynosił 20 stopni, a z czasem znacznie się zwiększył. Wehrmacht nie był przygotowany na taką ewentualność. Brakowało odzieży zimowej, broń i pojazdy odmawiały posłuszeństwa. Na odmrożenia cierpiało aż 228 tysięcy żołnierzy. Sytuację jeszcze pogorszyło sowieckie przeciwuderzenie, które wyszło 5 grudnia. Ofensywa niemiecka wyhamowała. Jedynie niemieckie czołówki dotarły, a właściwie dowlekły się, na kilka kilometrów od rogatek Moskwy. Wehrmacht ugrzązł na dobre. Straty niemieckie w bitwie pod Moskwą były przerażające. Tylko od 15 listopada do 4 grudnia na froncie pod sowiecką stolicą zginęło 85 tysięcy Niemców. Było to tyle, ile poległo na całym wschodnim froncie od rozpoczęcia operacji „Barbarossa” do połowy listopada. I nie był to bynajmniej koniec strat – dalsze 30 tysięcy zginęło w rejonie Tuły. Hitler jednak, jak pisze Peter Longerich w swojej biografii Wodza III Rzeszy zatytułowanej „Hitler”, nie bacząc na ofiary rozkazał: „trzymać pozycje i walczyć do ostatka”. Ponadto zdymisjonował wielu najwyższych dowódców Wehrmachtu i sam przejął dowodzenie nad niemieckimi siłami lądowymi. Bild 146-2008-0317 / CC-BY-SA Niemieckie wojska nie były przygotowane na atak zimy i ugrzęzły pod Moskwą. Katastrofa pod Stalingradem Klęska pod Stalingradem w najbardziej jaskrawy sposób obnażyła dyletanctwo Adolfa Hitlera jako dowódcy wojskowego. Oczywiście za jego błędy życiem musieli zapłacić zwykli żołnierze. Führerowi w lecie 1942 roku zamarzyło się jednoczesne zdobycie roponośnego rejonu Kaukazu oraz miasta Stalingrad nad Wołgą. Dlatego też podzielił swoje siły. Było to czystym szaleństwem, ponieważ cele ataku leżały na różnych kierunkach uderzeń i do tego w znacznej od siebie odległości. Na Kaukaz ruszyły więc dwie armie niemieckie, natomiast w kierunku Stalingradu (celu o znacznie mniejszym znaczeniu strategicznym) – trzy. Hitler był głuchy na protesty swoich dowódców. Ofensywa rozpoczęła się 28 czerwca 1942 roku i początkowo rozwijała się z sukcesami. Stalin był na tyle zaniepokojony postępami wojsk niemieckich, że 28 lipca wydał swój słynny rozkaz: „Ani kroku w tył!”. 21 sierpnia 1942 roku generał Friedrich Paulus nakazał swojej potężnej 6. Armii wykonać uderzenie na Stalingrad. Cztery dni później jej oddziały dotarły do Wołgi na północ od miasta. Nastąpiły wielotygodniowe, zaciekłe zmagania o gród imienia Stalina. Niespodziewanie, 19 listopada, Sowieci wyprowadzili kontrofensywę. Poskutkowało to okrążeniem 6. Armii i zamknięciem w kotle 284 tysięcy żołnierzy niemieckich i rumuńskich. Bild 146-1971-107-40 / CC-BY-SA Niemiecka piechota podczas walk ulicznych w Stalingradzie we wrześniu 1942 roku. Podobnie jak pod Moskwą Niemcom wkrótce dała się we znaki pogoda. Pojawiły się braki w zaopatrzeniu. Również czerwonoarmiści nie próżnowali, a sowiecka artyleria i lotnictwo dzień w dzień bombardowały cele w obrębie coraz bardziej zmniejszającego się kotła. Pancerniak Ernst Panse wspominał: Rosjanie naciskali nas daleko potężniejszymi oddziałami, zwłaszcza czołgów ze wsparciem piechoty. Od tego czasu naszym domem był już tylko goły step. Dzień po dniu wiały nam w twarz ostre, lodowate wiatry. Śnieg był ciągle do zniesienia, jeśli chodzi o ilość, ale przy zadymkach i ostrych wichurach stawał się piekłem. Ostatecznie, 2 lutego 1943 roku, po sześciu miesiącach od rozpoczęcia zmagań o Stalingrad, oddziały niemieckie w kotle skapitulowały. Zginęło w walce, zmarło z głodu lub zamarzło 146 tysięcy żołnierzy. Potężne straty poniosło Luftwaffe, usiłujące zaopatrywać z powietrza okrążonych towarzyszy – śmierć poniosło ponad 8 tysięcy osób personelu latającego i naziemnego. Ze 108 tysięcy jeńców w sowieckiej niewoli ponad połowa zmarła następnie na tyfus w obozach. Tak zakończyła się obsesja Hitlera na punkcie zdobycia Stalingradu. Od tego momentu armia niemiecka straciła inicjatywę na froncie wschodnim. Czerwone tsunami – sowiecka operacja „Bagration” Wiosną 1944 roku Stawka – sowieckie naczelne dowództwo – podjęła decyzję, że rozbicie wojsk niemieckich na Białorusi jest priorytetem tegorocznego lata. Operację przygotowano z wielkim rozmachem. Równoczesnym uderzeniem siłami czterech frontów planowano odbić z rąk wroga Białoruś, zachodnią Ukrainę oraz część Polski i Litwy. Łącznie w ofensywie miało wziąć udział 2,4 mln żołnierzy, ponad 36 tysięcy dział i moździerzy, 5200 czołgów oraz 6300 samolotów bojowych. Operacja „Bagration” rozpoczęła się 23 czerwca 1944 roku. Oddziały sowieckie przerwały front na długości 350 km i do końca miesiąca posunęły się o 300 km na zachód. Niemiecka Grupa Armii „Środek” niemal przestała istnieć po tym, jak dwie jej armie zostały zniszczone, a trzecia okrążona. Pozostałym „Środkowi” 16 niemieckim dywizjom Sowieci mogli przeciwstawić 132 dywizje oraz 62 brygady i pułki pancerne. Pod koniec lipca Armia Czerwona stanęła na północy u granicy Prus Wschodnich, na środkowej części frontu pod Warszawą, a na południu pod Belgradem! publiczna Podczas operacji „Bagration” Niemców czekał pogrom. Na zdjęciu zniszczone czołgi i ich martwa załoga pod Bobrujskiem. Do 29 sierpnia, kiedy oficjalnie zakończyła się operacja „Bagration”, wojska sowieckie na tysiąckilometrowym froncie weszły nawet 600 km w głąb terenu nieprzyjaciela. Pogrom niemieckiej armii był absolutny i nie miał dotąd równych w tej wojnie. III Rzesza straciła 400 tysięcy żołnierzy: zabitych, rannych, zaginionych i wziętych do niewoli. Niektóre źródła mówią o stratach rzędu nawet 670 tysięcy ludzi! Jeden z nazistowskich generałów stwierdził wówczas że: „rozbicie Grupy Armii „Środek” położyło kres zorganizowanemu oporowi Niemców na Wschodzie”. Bitwa o Berlin Sowieckie natarcie na Berlin rozpoczęło się 16 kwietnia 1945 roku. Armia Czerwona do tej bitwy wystawiła siły jeszcze większe niż podczas operacji „Bagration”. Było to 2,5 mln żołnierzy, 41 tysięcy dział i moździerzy, 6200 czołgów i 7200 samolotów. Goniąca resztkami sił armia niemiecka liczyła 300 tysięcy żołnierzy, w tej liczbie znaczną część stanowił Volkssturm i młodziki z Hitlerjugend. Adolf Hitler wydał wówczas pamiętną proklamację, w której obrazowo opisał następstwa, jakie staną się udziałem niemieckiego narodu, gdy bolszewicy wkroczą na ich ziemie. Jej fragmenty cytuje, w swojej najnowszej biografii Führera zatytułowanej „Hitler”, Peter Longerich: „Starcy i dzieci zostaną wymordowani, a kobiety i dziewczęta służyć będą w poniżeniu za koszarowe ladacznice. Reszta pomaszeruje na Syberię”. Ale napisał też: „Tym razem bolszewików spotka odwieczny los Azji, to znaczy przyjdzie im się wykrwawić u bram stolicy Rzeszy Niemieckiej”. publiczna Po przejściu Armii Czerwonej z Berlina pozostały zgliszcza. Na zdjęciu ruiny Reichstagu i okolic. Proroctwo Wodza nie sprawdziło się, a przynajmniej nie w drugiej jego części. Czerwonoarmiści i polscy żołnierze w morderczej, miejskiej bitwie, metr po metrze zdobywali kolejne kwartały ulic Berlina. Miasto leżało w gruzach: taki był skutek potężnych artyleryjskich i lotniczych bombardowań Aliantów ze wschodu i zachodu. Co znaczniejsi nazistowscy dygnitarze próbowali ratować swoja skórę, natomiast Hitler został do końca. 2 maja Berlin skapitulował. W tej ostatniej bitwie straty niemieckie były gigantyczne. Szacuje się że mogły one sięgnąć nawet pół miliona poległych, zaginionych, rannych i wziętych do niewoli żołnierzy oraz cywilnych Berlińczyków. Bibliografia: Bevin Alexander, Jak Hitler mógł wygrać wojnę, Wydawnictwo Amber 2006. Beevor Antony, Berlin 1945. Upadek, Znak Horyzont 2015. Beevor Antony, Druga wojna światowa, SIW Znak 2013. Beevor Antony, Stalingrad, Znak Horyzont 2015. Bieszanow Wałdimir, Rok 1944. Dziesięć uderzeń Stalina, Bellona 2011. Bishop Chris, Eskadry Luftwaffe 1939-1945, Bellona 2015. Cawthorne Nigel, Czołgi w natarciu. Historia niemieckiej broni pancernej, Bellona 2009. Crawford Steve, Front wschodni dzień po dniu 1941-45, Wydawnictwo Olesiejuk 2009. Davies Norman, Europa walczy 1939 – 1945, SIW Znak 2008. Gilbert Martin, Druga wojna światowa, Zysk i S-ka Wydawnictwo 2011. Kronika II wojny światowej, Świat Książki 2004. Longerich Peter, Hitler. Biografia, Prószyński 2017. Wijers Hans, Od Stalingradu do Berlina. Wspomnienia niemieckich żołnierzy z frontu wschodniego, Bellona 2010. Zobacz również XIX wiek Dlaczego Hitler nienawidził Żydów? Wiemy na pewno, że nie wyssał antysemityzmu z mlekiem matki. Czy znienawidził Żydów, bo nie przyjęto go do Akademii Sztuk Pięknych? Czy uległ szczującym za... 1 grudnia 2017 | Autorzy: Jakub Kuza Dwudziestolecie międzywojenne Czy Hitler był w młodości komunistą? Twórca nazizmu, czyli antykomunistycznej, antydemokratycznej i antysemickiej ideologii opłakujący lewicowego pacyfistę pochodzenia żydowskiego? A do tego służący pod sztandarami bolszewizującej Republiki Rad? Te karty swojego... 23 listopada 2017 | Autorzy: Adam Miklasz
O PORTALU Portal to codzienny serwis historyczny, setki artykułów dotyczących przede wszystkim najnowszej historii Polski, a także materiały wideo, filmy dokumentalne, archiwalne fotografie, dokumenty oraz infografiki i mapy. Więcej Polska w XX wieku II wojna światowa PUBLIKACJA: Książka Wyd. Znak Horyzont To było jedno z tych wydarzeń, które odmieniły losy II wojny światowej. Nie bez powodu w końcu bitwa o Midway nazywana jest najważniejszą bitwą morską XX wieku i początkiem końca Cesarstwa Japonii. Na jej temat powiedziano i napisano tak wiele, że pewnie trudno spojrzeć na nią z odkrywczej perspektywy. Jeśli dodać do tego jeszcze chociażby wielki, amerykański przebój kinowy z 1976 r., to okaże się, że starcie amerykańsko-japońskie na Pacyfiku jest jednym z bardziej rozpoznawalnych wydarzeń w historii wojen w ogóle. Jednak praca Craiga Symondsa może zaskoczyć nawet tych, którzy jej historię mają w małym palcu. Niezwykle precyzyjna i rzetelnie udokumentowana publikacja skupia się tyleż na zdarzeniach, faktach, opisach, ile na konkretnych ludziach, portretując bohaterów pierwszo- i drugoplanowych tej batalii. I to, obok filmowego wręcz budowania napięcia, jest walorem tego tomu. Napisał go wybitny historyk, który dziejami marynarki wojennej zajmuje się naukowo od lat i jest także oficerem Navy. Symonds przez trzy dekady wykładał na Akademii Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, na dodatek jest autorem jeszcze innej wielkiej pracy, pt. „Druga wojna światowa na morzu”. Autor zaczyna swoją opowieść od przybycia w Boże Narodzenie 1941 r. do zbombardowanej przez Japończyków amerykańskiej bazy morskiej w Pearl Harbor admirała Chestera Nimitza, który przejmie dowództwo nad flotą. „Nimitz nie wypowiedział ani słowa, lecz jedynie potrząsnął głową i wydał z siebie cichy jęk. W czasie podróży koleją z Waszyngtonu do San Diego, gdzie oczekiwał na niego samolot na Hawaje, studiował raporty na temat zniszczeń, których trzy tygodnie wcześniej dokonali Japończycy w czasie niespodziewanego ataku z 7 grudnia. Raporty nie ukazywały jednak skali strat. Nawet zdjęcie pancernika Arizona spowitego kłębami czarnego dymu nie przygotowało go do tego, co teraz widział na własne oczy […]” – pisze Symonds. Ten wstydliwy nalot na amerykańską bazę jest więc oczywistym początkiem wojny japońsko-amerykańskiej na Pacyfiku. Lecz zanim dojdzie do kluczowej bitwy, autor szczegółowo odmaluje sytuację po jednej i po drugiej stronie. Drugi rozdział poświęcony jest więc sytuacji w armii japońskiej i jednemu z głównych bohaterów starć na morzu, dowódcy Połączonej Floty, admirałowi Isoroku Yamamoto. Portretując dowódcę, Symonds porównuje go do Nimitza: „Krótko mówiąc, Yamamoto był całkowicie inną osobowością niż jego amerykański odpowiednik. W niektórych momentach odzywała się w nim natura showmana, a nawet prowokatora. Często zachowywał się wówczas, jakby świadomie kusił los […]” – zauważa autor. Co istotne, wiele decyzji, które zapadną w tej wojnie, będzie rzeczywiście sprawiało wrażenie świadomego, choć czasem także przypadkowego kuszenia losu. Ale czyż wojna w ogóle nie jest jednym, wielkim kuszeniem losu? CZYTAJ TAKŻE Kalendarium II wojny światowej W kolejnych rozdziałach otrzymujemy portrety dowódców, ale także dokonujemy wraz z autorem „inwentaryzacji” sprzętu, ze szczególnym uwzględnieniem odgrywających kluczową rolę lotniskowców. Bez nich nie byłyby możliwe np. rajdy odwetowe bombowców amerykańskich na Jokohamę, Nagoję, Kobe i Tokio. To o zniszczenie tych okrętów chodziło przede wszystkim w bitwie o Midway. Zbliżając się do samego opisu przebiegu bitwy, Symonds poświęca jeden rozdział łamaczom szyfrów, zdając sobie sprawę, jak ważny udział mieli w ostatecznym zwycięstwie: „W pozbawionym okien piwnicznym pomieszczeniu w Pearl Harbor, oficjalnie nazywanym Jednostką Wywiadu Polowego, a mniej oficjalnie +Lochem+, przez całą dobę ponad dwadzieścia osób męczyło się, usiłując zebrać przydatne dane z monitoringu japońskiej łączności radiowej. […] Była to najbardziej tajemnicza jednostka Navy. Niektórzy, zwani +gangiem z dachu+ lub +dacharzami+, nosili słuchawki i z bardzo wielu kropek i kresek układali grupy liczbowe lub japońskie znaki kana […]”. I wreszcie sama bitwa o Midway. Autor opisuje ją niezwykle skrupulatnie, podając nawet konkretne czasy konkretnych wydarzeń. Zaczynamy ją śledzić od godziny 4 rano, 4 czerwca 1942 r. To o tej godzinie trąbka na japońskim lotniskowcu Akagi wezwała załogę na stanowiska bojowe. Ale i Amerykanie wstali na Midway bardzo wcześnie. Także o godzinie 4:00 komandor porucznik Ramsey, odpowiadający za operacje lotnicze na atolu, wysłał osłonowo w powietrze pięć myśliwców. To był dopiero początek. Barwne opisy kolejnych działań powodują, że stajemy się nie tylko czytelnikami tej historii, ale wręcz jej uczestnikami. Jak chociażby ataku amerykańskiej eskadry torpedowej w godzinach 8:30 do 10:20. Panująca dotąd na Pacyfiku Cesarska Marynarka Wojenna straciła w ciągu ośmiu minut trzy z czterech lotniskowców. Jeszcze tego samego dnia amerykańskie bombowce nurkujące niszczą czwarty. I to był ten moment, który odwrócił proporcje sił na Pacyfiku i wpłynął na losy całej II wojny. Panuje pogląd, iż sukces amerykański był dziełem przypadku czy wręcz cudu. Symonds twierdzi jednak, że to wynik starannego planowania, wykorzystania radaru, którego Japończycy nie posiadali oraz sprytu. Warto się o tym przekonać, biorąc do rąk książkę „Bitwa o Midway”. Dostajemy bowiem nie tylko rzetelną publikację historyczną, lecz i rzecz, którą czyta się jak świetnie napisaną powieść sensacyjną. Magda Huzarska-Szumiec Źródło: MHP COPYRIGHT Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione. NAJNOWSZE A. Grenda: ta edycja Festiwalu Szekspirowskiego będzie przebiegać na pograniczu sztuki, tańca i wirtualnej rzeczywistości We wtorek Kościół katolicki wspomina św. Joachima i św. Annę, dziadków Pana Jezusa W sierpniu z Warszawy wyruszy siedem pielgrzymek na Jasną Górę Żeby to miejsce żyło - prof. Limon o Teatrze Szekspirowskim, niepublikowany wywiad sprzed 2 lat Wiceszef MKiDN: Ukraińcy otworzyli się na rozmowy nt. poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar rzezi wołyńskiej Newsletter Oświadczam, że wyrażam zgodę oraz upoważniam Muzeum Historii Polski, ul. Mokotowska 33/35, W-wa (dalej MHP) jako Administratora danych osobowych oraz wszelkie podmioty działające na rzecz lub zlecenie MHP do przetwarzania moich danych osob. (e-mail) w zakresie i celach niezbędnych do otrzymywania newslettera od dnia wyrażenia tej zgody do jej odwołania. Jestem świadomy/a, że mam prawo w dowolnym momencie odwołać zgodę oraz że odwołanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody udzielonej przed jej wycofaniem. Jestem też świadomy/a, że przysługuje mi prawo dostępu do moich danych, do ich sprostowania, do ograniczenia przetwarzania, do przenoszenia danych, do sprzeciwu wobec przetwarzania. COPYRIGHT Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
Wydarzenie, które przeszło do historii jako bitwa nad Niszem, zajmuje wyjątkowe miejsce w historii zarówno drugiej wojny światowej, jak i zimnej wojny. W okresie, w którym niegdysiejsza potęga Trzeciej Rzeszy nieodwracalnie chyliła się ku upadkowi, zrządzenie losu i ludzki błąd sprawiły, że amerykańskie lotnictwo zaatakowało oddziały Armii Czerwonej. Rozgorzała niewielka, ale krwawa bitwa pomiędzy sojusznikami – bitwa zwiastująca napięcie, w którym Europa miała żyć przez ponad czterdzieści kolejnych lat. 82. Grupa Myśliwska Historia 82. Grupy Myśliwskiej sięga lutego 1942 roku. Powołano ją do życia na Harding Field w Luizjanie jako grupę pościgową złożoną z trzech eskadr pościgowych (95., 96. i 97.) i niemal od razu podjęto decyzję o przeszkoleniu jej pilotów na dwusilnikowych myśliwcach Lockheed P-38 Lightning. W maju 1942 roku 82. Grupa – już Myśliwska, bo w tym właśnie czasie USAAF zmienił klasyfikację jednostek – trafiła w okolice Los Angeles, ale już we wrześniu przyszedł rozkaz przebazowania na wschodnie wybrzeże i przygotowania się do drogi przez Atlantyk. Personel grupy trafił do Szkocji na pokładzie liniowca Queen Mary 3 października 1942 roku. Pod koniec grudnia 82. Grupa była już w Afryce Północnej i wkrótce zaczęła odnosić sukcesy w walkach z nieprzyjacielskimi myśliwcami. Po zakończeniu walk w Afryce grupa wzięła udział w inwazji na Sycylię, a we wrześniu 1943 roku – w lądowaniach pod Salerno w ramach operacji „Avalanche”. 11 stycznia 1944 roku 82. Grupa trafiła do swojej ostatniej bazy w toku drugiej wojny światowej – Vincenzo pod Foggią, w południowo-wschodnich Włoszech. Stamtąd wykonywała głównie loty na eskortę wypraw bombowych zmierzających nad Rumunię, Bułgarię i Jugosławię. Z biegiem miesięcy grupę coraz częściej przydzielano do atakowania celów naziemnych. Od sierpnia wysyłano ją także na pomoc Armii Czerwonej na Bałkanach i na Węgrzech oraz partyzantom w Jugosławii. Niedługo potem na czele 82. Grupy stanął doświadczony trzydziestodwuletni pułkownik Clarence T. „Curly” Edwinson, w młodości pierwszorzędny futbolista na szczeblu uczelnianym. W 1936 roku Edwinson uzyskał uprawnienia pilota. Po wybuchu drugiej wojny światowej trafił do Wielkiej Brytanii, gdzie był obserwatorem analizującym zmagania RAF-u z Luftwaffe. Po ataku na Pearl Harbor wrócił do Stanów, w pewnym momencie trafił nawet na Alaskę, ale później dostał przydział do Europy i w sierpniu 1944 roku został dowódcą 82. Grupy w składzie Piętnastej Armii Powietrznej. Przed opisywanymi tu wydarzeniami odbył dwadzieścia sześć lotów bojowych na czele 82. Grupy. Bitwa nad Niszem W pierwszych dniach listopada 1944 roku Armia Czerwona walczyła w okolicach miasta Nisz w południowo-wschodniej Jugosławii (dziś w południowej Serbii), około pięćdziesięciu kilometrów od granicy z Bułgarią, i kierowała się na Paraćin, tak aby zbliżyć się do Belgradu. Rosjanie chętnie korzystali z amerykańskiego wsparcia lotniczego. 82. Grupa wykonała pierwszy lot w tym charakterze 6 listopada. Skutek był tak dobry, że Rosjanie zażyczyli sobie powtórki nazajutrz, i to na większą skalę. Amerykanie delegowali wobec tego dwie grupy: 82. i 1., łącznie 124 Lightningi, które ruszyły nad Jugosławię eskadra za eskadrą. Edwinson prowadził dwie eskadry. Krótko przed godziną w pobliżu Nisza jego lotnicy ruszyli do ataku na pociągi, a następnie kolumnę ciężarówek jadącą przez dolinę. Tam odezwała się obrona przeciwlotnicza, ale Lightningi bez problemu wgryzły się w obrane cele. Wtem piloci, którzy pozostali wyżej, aby zapewnić kolegom osłonę, zameldowali o jednosilnikowych myśliwcach startujących z lotniska w Niszu. Amerykanie zrezygnowali z ostrzeliwania celów naziemnych i ruszyli w górę, aby przyjąć bój w powietrzu z – jak sądzili – niemieckimi Messerschmittami Bf 109. Jeden z „Niemców” szybko i najwyraźniej z dużą wprawą wsiadł na ogon P-38L (numer 44-24035) Phila Brewera. Na pomoc ruszył mu porucznik Kenneth Katschke, ale było już za późno. Maszyna runęła na ziemię, grzebiąc Brewera w spalonym wraku. Katschke mógł jedynie pomścić kolegę. Odmierzył poprawkę, wcisnął spust i „Messerschmitt” spadł korkociągiem na ziemię. Dzięki temu Katschke mógł się przyjrzeć jego oznaczeniom. Zamiast czarnych krzyży na płacie lśniły czerwone gwiazdy. Amerykanie walczyli z sowieckimi Jakami-3 należącymi do 659. Pułku Lotnictwa Myśliwskiego. Jak-3 W amerykańskich radiach rozbrzmiało ostrzeżenie. Zaraz potem rozległy się kolejne. Piloci Lightningów nie mieli już wątpliwości, z kim walczą. Rosjanie też zaczęli się orientować, co zaszło. Niektórzy piloci po obu stronach zaczęli przechylać samoloty ze skrzydła na skrzydło, co znaczy: „nie strzelać” (a także dawało innym lotnikom sposobność, aby lepiej się przyjrzeć oznaczeniom na skrzydłach), ale część Rosjan wciąż zachowywała się agresywnie. Jeden Jak wziął na cel samego Edwinsona, ale odleciał, ciągnąc za sobą smugę dymu, kiedy dostał się pod ostrzał innego Lightninga. Porucznik Sid Coulson na P-38J (numer 43-28662) nie miał tyle szczęścia. Jego myśliwiec, poszarpany celną serią, runął na ziemię z pilotem wciąż w kabinie. Wreszcie Edwinson zbliżył się do prowadzącego formacji sowieckiej, 21-letniego asa (czterdzieści sześć zwycięstw do końca wojny) kapitana Aleksandra Kołdunowa. Obaj pomachali skrzydłami. Udało się zażegnać chaos, bitwa nad Niszem dobiegła końca. Według większości źródeł Amerykanie stracili trzy Lightningi. Oprócz dwóch, które padły ofiarą Jaków, jednego strąciła obrona przeciwlotnicza; był to P-38L (numer 44-24392) Charlesa Kinga, który lądował awaryjnie z dwoma płonącymi silnikami opodal miasta Sjenica. Z kolei Rosjanie stracili w powietrzu trzy lub cztery Jaki-3 (i dwóch zabitych pilotów). Amerykanie jeszcze nie wiedzieli, że w prawdziwe tarapaty dyplomatyczne wpakowali się, atakując ciężarówki. Zbrodnia i kara Po powrocie do Vincenzo zaczęło się gorączkowe ustalenie przyczyn. Wkrótce wyszło na jaw, że wszystko zaczęło się od błędu w nawigacji. Lightningi, owszem, miały poszukać celów w pewnej dolinie opodal Nisza. Problem w tym, że dolina, którą wskazano lotnikom podczas odprawy, leżała w odległości kilkudziesięciu kilometrów od tej, w której zaatakowali ciężarówki. Aleksandr Kołdunow Na ziemi Rosjanie stracili około dwudziestu pojazdów, ale co ważniejsze, wśród około trzydziestu ofiar śmiertelnych znalazł się generał Grigorij Pietrowicz Kotow, dowódca 6. Gwardyjskiego Korpusu Strzelców. Kotow ostatnio wykazał się talentem dowódczym podczas operacji jasko-kiszyniowskiej, uchodził za oficera zarówno utalentowanego, jak i dobrze ustosunkowanego politycznie. Łatwo zgadnąć, że wybuchł skandal na linii Moskwa–Waszyngton, trzymano go jednak za kulisami, aby nie dawać propagandystom Trzeciej Rzeszy kolejnej okazji do prorokowania rozłamu koalicji antyniemieckiej. Mimo wszystko Rosjanie domagali się rozstrzelania oficera odpowiedzialnego za pomyłkę, co nie wchodziło w grę, kiedy wina pułkownika była bezdyskusyjnie nieumyślna. W toku dochodzenia jako podstawową przyczynę zdarzenia wskazano błędne odczytanie mapy i błędne rozpoznanie punktów orientacyjnych. Poza tym Amerykanie po prostu nie spodziewali się, że Armia Czerwona będzie już tak blisko Belgradu. Aby ułagodzić gniew niewygodnego sojusznika, Edwinsona odwołano ze służby na froncie i przeniesiono do Stanów Zjednoczonych, poza tym jednak bitwa nad Niszem nie wpłynęła negatywnie na jego karierę. Nie wiadomo niestety, czy Sowieci przeprowadzili jakiekolwiek dochodzenie. Krążyły pogłoski, że rozstrzelano pilotów Jaków, którzy strącili amerykańskie samoloty, ale tę wersję wydarzeń należy zaliczyć do bajek. W ostatecznym rozrachunku bitwa nad Niszem to skutek pomyłki po obu stronach barykady. Amerykanie sądzili, że walczą z Niemcami, Rosjanie – również. Lightningi wzięto z pewnością za rozpoznawcze Focke-Wulfy Fw 189, również dwusilnikowe maszyny w układzie dwubelkowym. Starzy znajomi Kilka lat później historia dopisała nietypowy epilog stosunków edwinsonowsko-sowieckich. Kiedy w 1948 roku Sowieci zaczęli blokować dostęp do Berlina, generał Lucius D. Clay zwrócił się do generała broni Curtisa LeMaya z prośbą o zaopatrywanie miasta drogą lotniczą, głównie w węgiel. LeMay czym prędzej zaczął organizować dostawy, ale obawiał się, że Sowieci będą próbowali zestrzeliwać transportowe C-47. Postanowił więc zapewnić im osłonę lotniczą. W tym celu zwrócił się do dowódcy 27. Grupy Myśliwskiej – niejakiego pułkownika Edwinsona. Curly Edwinson w latach 50. Na szczęście Moskwa uznała, że nie warto wszczynać wojny w tym momencie. Tak zwany mały most powietrzny działał bez przeszkód i stał się dobrym przetarciem przed organizacją „dużego” mostu w drugiej połowie czerwca. Sowieckie myśliwce wprawdzie naprzykrzały się amerykańskim samolotom transportowym, ale nie dochodziło do jawnych ataków, toteż Thunderboltów Edwinsona nie poderwano do walki. Ostatecznie Edwinson przeszedł w stan spoczynku w 1961 roku w stopniu generała brygady. Ostatni etap kariery spędził w Dowództwie Kontynentalnej Obrony Powietrznej (CONAD). Zmarł dwadzieścia cztery lata później. Aleksandr Kołdunow, który był wówczas dowódcą 866. Pułku i miał jedynie tymczasowy przydział do 659. Pułku, wspiął się jeszcze wyżej, na dobrą sprawę w tej samej profesji co Edwinson – w latach 70. dosłużył się stanowiska naczelnego dowódcy Wojsk Obrony Przeciwlotniczej Kraju i stopnia głównego marszałka lotnictwa. Zasiadał też w Komitecie Centralnym KPZR w ostatnich latach jej istnienia. Zobacz też: Messerschmitty z Rafwaffe. Tajna broń Churchilla Bibliografia Steve Blake, P-38 Lightning Aces of the 82nd Fighter Group, Osprey 2012. Aleksander A. Maslov, Fallen Soviet Generals: Soviet General Officers Killed in Battle, 1941-1945, Routledge, 2016. Barrett Tillman, Forgotten Fifteenth: The Daring Airmen Who Crippled Hitler’s War Machine, Regnery History, 2014. Barrett Tillman, LeMay: A Biography, St. Martin’s Press, 2015. Honor Roll 82nd Fighter Group 1942- Sep 45, dostęp: 30 czerwca 2019. United States Army Air Forces
bitwy ii wojny światowej 1942 45